| |
JÓZEF ŻYCHLIŃSKI
Józef Żychliński urodził się 23.02.1872 r. w Gorazdowie koło Wrześni,
późniejszy właściciel Gorazdowa, który to
majątek dziedziczył po ojcu Stanisławie Żychlińskim. Józef wywodził się
ze znanej i zasłużonej dla wielkopolskiej kultury, rodziny ziemiańskiej,
do której również należało dwóch wybitnych historyków: Ludwik i Teodor
Żychlińscy. Na sporządzonej
przez Wojciecha Roszkowskiego w 1929r. liście najbogatszych ziemian
województwa poznańskiego, biorąc pod uwagę wielkość zgromadzonego
kapitału, Żychliński zajmował pierwsze miejsce z wynikiem ponad 293 mln zł,
zaraz po nim Stanisław Karłowski 83 mln zł, dla porównania Edward
Mycielski z Wrześni zajmował ósme miejsce z 22 mln zł. W rankingu
ogólnopolskim też zajmował pierwsze miejsce, drugi najbogatszy
Polak, to książę Stanisław Lubomirski z Pławna, posiadał 228 mln zł. Tak
więc w zestawieniach widać doskonale, jak nie przeciętnym i
genialnym finansistą musiał być dziedzic Gorazdowa. Na niebotyczną majętność Józefa, miały wpływ: odziedziczony
po ojcu ponad 1000 hektarowy majątek Gorazdowo, ślub z bogatą Zofią
Thiel, córką wziętego i dobrze zarabiającego adwokata i notariusza
wrzesińskiego oraz niebywała własna aktywność w dziedzinie gospodarki i
finansów. Od 1921 r. pełnił funkcję prezesa
Ziemstwa Kredytowego w
Poznaniu, był także prezesem Banku Cukrownictwa w Poznaniu, członkiem
Rady Banku Polskiego (1924-1939); posiadał udziały w Banku Handlowym w
Warszawie, Pomorskim Banku Rolniczym, Katowickiej Spółce Akcyjnej dla
Górnictwa i Hutnictwa, Śląskich Kopalniach i Cynkowniach, cukrowni we
Wrześni, poznańskiej Spółce Akcyjnej "Akwawit", Lubońskiej Fabryce
Drożdży i jeszcze wielu innych cukrowniach i zakładach przemysłu rolno -
spożywczego. W ocenie współpracowników, znajomych i przyjaciół uchodził
za sprawnego i opanowanego negocjatora, łagodzącego kłopotliwe sytuacje
i konflikty. Żychliński powiązany był dość mocno z elitą władzy
państwowej i kościelnej. Politycznie był zwolennikiem Piłsudskiego i
sanacji. Jego opinie na tematy polityczno - ekonomiczne były uważane
jako wysoce miarodajne i natychmiast obiegały miasto. Mógł sobie na nie
pozwalać, organizując przyjęcia, śniadania i podwieczorki w dużym
służbowym mieszkaniu w gmachu banku Ziemstwa Kredytowego na ul. Św.
Marcin w Poznaniu (miedzy dzisiejszymi ul. Kościuszki i Niepodległości).
Józef Żychliński zmarł 06.09.1941 r. w Warszawie i jest pochowany wraz z żoną
i córką na cmentarzu w Sokolnikach. |
|